Orla Jutrosin
Orla Jutrosin Gospodarze
0 : 1
0 2P 1
0 1P 0
Wisła Borek Wielkopolski
Wisła Borek Wielkopolski Goście

Bramki

Orla Jutrosin
Orla Jutrosin
Stadion Miejski w Jutrosinie
90'
Wisła Borek Wielkopolski
Wisła Borek Wielkopolski
92'
rzut karny

Kary

Orla Jutrosin
Orla Jutrosin
45'
Paweł Kowalski trzymanie za koszulkę
50'
Wojciech Bernad powstrzymanie zawodnika wychodzącego sam na sam
Wisła Borek Wielkopolski
Wisła Borek Wielkopolski
8'
Dawid Robak niesportowe zachowanie

Skład wyjściowy

Orla Jutrosin
Orla Jutrosin
Wisła Borek Wielkopolski
Wisła Borek Wielkopolski


Skład rezerwowy

Orla Jutrosin
Orla Jutrosin
Wisła Borek Wielkopolski
Wisła Borek Wielkopolski

Sztab szkoleniowy

Orla Jutrosin
Orla Jutrosin
Imię i nazwisko
Dawid Gawrecki Trener
Wisła Borek Wielkopolski
Wisła Borek Wielkopolski
Imię i nazwisko
Tomasz Gawroński Trener
Filip Tomiak Kierownik drużyny
Sławomir Łączniak Drugi trener

Relacja z meczu

Autor:

Filip Tomiak

Utworzono:

03.09.2014

W meczu 2. kolejki leszczyńskiej klasy okręgowej Orla Jutrosin przegrała z Wisłą Borek Wlkp. 0:1.

Pierwsza połowa piątkowego spotkania powinna skończyć się prowadzeniem gospodarzy. W 10. minucie zawodnik Orli Jutrosin z bliskiej odległości trafił w poprzeczkę, w końcowych minutach napastnik gospodarzy nie potrafił umieścić piłki w bramce z okolic 5. metra. Wisła Borek Wlkp. próbowała, ale przez 45 minut nie udało się poważniej zagrozić bramce Orli.

Na początku drugiej odsłony blisko zaskoczenia własnego bramkarza był Szymon Andrzejczak, który głową skierował piłkę w kierunku Mateusza Osiewicza. Ten ofiarnie przeniósł ją nad poprzeczką. W 50. minucie sam na sam z bramkarzem znalazł się Mateusz Andrzejczak, ale został nieprzepisowo powstrzymany przez Wojciecha Bernada. Sędzia nie mógł zrobić nic innego, jak pokazać czerwoną kartkę. Od tego momentu do głosu zaczęła dochodzić Wisła, ale strzały Tomasza Molki i Norberta Koniecznego okazały się nieskuteczne. Mimo gry w osłabieniu gospodarze konsekwentnie budowali akcje, które powodowały duże zagrożenie pod bramką Wisły. W doliczonym czasie gry Wiślacy przeprowadzili akcję, która dała 3 punkty. Faulowany w polu karnym był Norbert Konieczny. Poszkodowany sam podszedł do piłki i pewnie pokonał Bartłomieja Wośka.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości