Imponujące zwycięstwo nad Lwem Pogorzela 7:0!

Mecz rozpoczął się od razu od ataków naszej drużyny, czego efektem były bramki w 11 i 13 minucie Cieplika i Szwarca. Nasz zespół ani przez chwilę nie oddał inicjatywy i Wojtek Cieplik po raz drugi wpisał się na listę strzelców 22 minucie - 3:0. Pierwsza połowa przebiegła w strugach deszczu, ale nasza drużyna czuła się na boisku "jak ryba w wodzie".

Po przerwie Awdaniec się osiadł na laurach i w 50 minucie kolejną bramkę strzelił Deka. Przeciwnik czuł się bezradnie wobec postawy naszych zawodników, czego efektem były w 60 i 78 minucie bramki Cieplika oraz Wojcieszuka z rzutu karnego.

Cieszy dobra postawa zespołu, która jest przede wszystkim konsekwencją bardzo dobrej frekwencji na treningach oraz dobrych posunięć taktycznych trenera. Mamy lidera i jak na razie możemy być pełni optymizmu, że będzie tak dalej.

Dziękuję kibicom, którzy pojawili się w ten deszczowy dzień, za doping i liczę że będzie ich coraz więcej.